Fotoreportaże


Zainteresowany reklamą? Napisz do Nas!

 

W trakcie Warszawskich Dni Akwarystyki 2017 otrzymaliśmy od firmy Tropical pokarmy serii Soft Line przeznaczone do akwarystyki morskiej. Firma wprowadziła je na rynek rok temu. Podczas rozmowy z przedstawicielem firmy postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się tej dla nas nadal "nowości".

Zaczniemy od samego opakowania produktu. Nie ma co ukrywać, że marketing firmy Tropical zawsze był na wysokim poziomie. Także opakowania nam osobiście przypadły bardzo do gustu. Są jak zawsze poręczne, bardzo ciekawe graficznie i zdecydowanie przyciągają wzrok. Czym jest jednak opakowanie w porównaniu do produktu, bo przecież to co w środku jest zdecydowanie ważniejsze.

Czytając informacje o produkcie dowiadujemy się, że pokarm Marine Soft Line jest bogaty w algi i skorupiaki, bowiem zawiera aż 4 rodzaje alg, kalanus, kryl i owady. Niewątpliwym plusem jest to, że produkowany jest w trzech rozmiarach S, M i L. Z informacji wynika również, że są to miękkie, tonące chipsy dla wszystkożernych ryb morskich. Jak jest naprawdę?

Fot. Mariusz Król

Aby odpowiedzieć na to pytanie postanowiliśmy przetestować pokarm na "własnej skórze".

Osobiście podchodzimy dość sceptycznie do granulatu, ze względu na różne doświadczenia i to, że nie wszystkie ryby przepadają za tego rodzaju pokarmem. Po otwarciu wieczka znajduje się zabezpieczająca, przeźroczysta folia. Zdzieramy ją i rozpoczynamy karmienie. Po wrzuceniu do zbiornika pokarm rzeczywiście dość szybko zaczyna opadać, choć niektóre granulki unoszą się przez pewien czas na powierzchni. Co najważniejsze zainteresowane są nim ryby, które ochoczo rozpoczynają jego pałaszowanie. I tutaj też pojawia się mega zaskoczenie. Pterapogon kaudernii, który zupełnie nie chce jeść u nas pokarmów suchych postanowił również skusić się, choć co prawda tylko na jedną granulkę. Bardzo istotne jest również to, jaki pewnego rodzaju ruch rozpoczął się po wsypaniu pokarmu. Otóż z zakamarków wyszły krewetki, kraby pustelniki, a także inne drobne życie, które także chciało skosztować tego produktu. Kilka ziarenek wpadło również w "mordki koralowców", które również wyglądały na zadowolone. Według producenta karmić można kilkakrotnie w ciągu dnia małymi porcjami, a przed użyciem warto delikatnie wstrząsnąć opakowaniem, co ma za zadanie zapobiegać naturalnemu procesowi zbrylania.

Fot. Mariusz Król

Choć początkowo sceptycznie podchodziliśmy do pokarmu, musimy przyznać, że okazał się on naszym zdaniem strzałem w dziesiątkę firmy Tropical. Zwierzęta wręcz rzucają się na ten produkt, a w końcu to one są najlepszym recenzentem.

Poniżej przedstawiamy całkowity skład pokarmu.

Glony (w tym Spirulina platensis 12%, Chlorella vulgaris 8%, Ascophyllum nodosum 3%, Laminaria digitata 1,8%), mięczaki i skorupiaki (w tym mączka z kryla 10,5%, mączka z kalmarów 6%, mączka z kalanusa 1,7%), ryby i produkty rybne (mączka ze śledzi), owady (mączka z larw owadów 5%), produkty pochodzenia roślinnego (w tym czosnek 9%, ekstrakt z czerwonej papryki 2 500 mg/kg), roślinne ekstrakty białkowe, owoce, zboża, drożdże, oleje i tłuszcze, materiały paszowe pochodzenia mineralnego. Dodatki (na kg): Witaminy, prowitaminy i chemicznie dobrze zdefiniowane substancje o podobnym działaniu: wit. A 41 000 j.m., wit. D3 2 400 j.m., wit. E 155 mg, wit. C 600 mg. Mieszanki pierwiastków śladowych: E1 (Fe) 42,5 mg, E6 (Zn) 11,8 mg, E5 (Mn) 8,8 mg, E4 (Cu) 2,1 mg, E2 (I) 0,26 mg, E8 (Se) 0,26 mg, E7 (Mo) 0,06 mg. Barwniki: astaksantyna 100 mg. Przeciwutleniacze. Składniki analityczne: białko surowe 38,5%, oleje i tłuszcze surowe 7,0%, włókno surowe 3,2%, wilgotność* 10,5%.

*Metoda Karla Fischera

© Akwarysta.EU 2014 - 2024

Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie całości, lub części zamieszczonych materiałów zabronione!