Diodon holocanthus należy do jednych z ciekawszych akwariowych ryb morskich. Jest gatunkiem, który w naturze występuje na Kubie, w Atlantyku i w Indopacyfiku.
Mimo uroczego wyglądu ryba niestety nie jest osiągalna dla wszystkich akwarystów morskich. Nie chodzi tutaj o trudność z jej dostępnością, ale o wymagania co do wielkości zbiornika. Tak naprawdę jeżeli chcemy skusić się na ten gatunek powinniśmy posiadać akwarium od około 1000 litrów wzwyż.
fot. Mariusz Król - Najeżka Diodon holocanthus
Jak wszystkie diodony są rybami rozdymkokształtnymi z rodziny najeżkowatych, stąd (i oczywiście z wyglądu) potoczna nazwa Najeżka.
Diodon holocanthus dorasta nawet do 45 cm długości i jak wszystkie najeżki posiada dość ciekawą zdolność. Otóż zdenerwowana, lub zestresowana potrafi połykać wodę i powietrze przez co zmienia się w znacznie większą kulę z nastroszonymi kolcami. Nie powinniśmy jednak wywoływać tego zachowania celowo. Może się to skończyć nadmiernym stresem, a w efekcie chorobą i śmiercią ryby.
UWAGA:
W kolcach najeżki znajduje się silna trucizna tetrodotoksyna, która wywołuje paraliż mięśni. Należy więc bardzo uważać podczas kontaktów z rybą.
Jako ciekawostkę należy powiedzieć, że w Japonii przyrządza się z trujących najeżek (podobno bardzo smaczne) sushi o nazwie Fugu. Podobno również każdy mieszkaniec tego kraju powinien przynajmniej raz w życiu jej skosztować.
Wymaga ona wody o temperaturze od 22°C do 26°C, dKH 8-12, pH 8.1-8.4 i zasolenia od 1.023 do 1.025 oraz dość słabej cyrkulacji.
Kolejną ciekawostką jest zachowanie ryby i tutaj chyba jest jedną z najciekawiej zachowujących się ryb akwariowych. Po przyzwyczajeniu się do nas i kompletnej aklimatyzacji ryba często prosi o smakołyki. Pływa za właścicielem wzdłuż akwarium i z zachowania przypomina wręcz psa.
fot. Mariusz Król - Najeżka Diodon holocanthus
UWAGA:
Ryby tak naprawdę należy wyławiać i wsadzać do pojemników pod wodą. Tak samo powinny być wkładane do nowych zbiorników. W przeciwnym wypadku mogą nałykać się powietrza atmosferycznego, którego później jest im się ciężko pozbyć.
Odżywiają się artemią, jeżowcami, krewetkami, ślimakami, krylem, małżami. Nie pogardzą także mrożonkami i pokarmami suchymi. Wymagają również dużej ilości skały, gdyż muszą podobnie do kolcobrzuchów ścierać sobie stale rosnący "dziób". W naturze polują głównie nocą, potrzebują więc także jakiejś większej kryjówki w żywej skale.
UWAGA:
Gatunek może podgryzać koralowce, nie nadaje się on do akwarium rafowego.
Gatunek często można spotkać w nadmorskich miejscowościach i sklepach z ozdobami w formie spreparowanej kolczastej kuli.
Ryba tak naprawdę jest dość łatwa w hodowli i raczej średnio agresywne, aczkolwiek mimo wszystko nie polecamy jej początkującym akwarystom morskim, nawet jeżeli posiadają odpowiednie warunki do hodowli tego gatunku.